Portret użytkownika Cu

Wobec tragicznych wydarzeń jakie ostatnio miały miejsca... i finałowym zakończeniem jakie odbędzie się w Krakowie.Zastanwiąc się nad własna postawą, wobec tych wydarzeń ,wyrażam chęc odbycia osobistej podróży.
Pisze się historia i zaczynam odczuwac chęc wzięcia udziału w tejże uroczystości.

Czy ktoś ma podobne myśli ? zamiary ? chęci ?

Portret użytkownika alex

cupo lepiej zerknij jak tu gosciu kijem macha

Pada sobie deszczyk, pada sobie równo raz spadnie na kwiatek raz spadnie na .... Milowice.

Portret użytkownika rokoski

Cupo powinieneś wstawić temat w dział "podróże", bo wychodzi na to że pogrzeby to dla Ciebie hobby i rozrywka.
Po ile są bilety i czy zdążymy przygotować transparent: "Nie dla pochowania Lecha K. na Wawelu".

Ten kijowy kolo ma mgłę w pokoju, to jest ten związek z tym tematem? ;)

W kupie siła. No może nie dosłownie ;)

Portret użytkownika vac

Cupo ja bym się z Anią pisał, pewnie gdzieś obejrzeć na telebimie np na rynku w Krakowie (ale może być ciasno), albo na Łagiewnikach - póki co tylko o tych dwóch miejscówkach słyszałem. Osobiście uważam, że dobrze byłoby na Błoniach, ale nie słyszałem nic co by tam organizowali coś.

Trzeba brać pod uwagę, że w niedziele może być problem z dojazdem.

Portret użytkownika gyv

Skoro nabożeństwo pogrzebowe ma być w Kościele Mariackim, to o Rynku zapomnijcie, bo na pewno go zamkną dla postronnych. Na Błoniach zapewne będzie telebim jak zawsze. I gdzieś tam mówili, że w zasadzie najłatwiej (co nie znaczy, że łatwo) będzie się dostać pociągiem i będą podstawione autobusy rozwożące ludzi pod telebimy.

Portret użytkownika vac

a jest coś na Błoniach szykowane? bo nigdzie nic o tym nie słyszałem. Wiem tylko o Łagiewnikach, które też są fajne.

Portret użytkownika kazujoszi

Roko, rozbroiłeś mnie komentarzem odnośnie upodobań Cupa :)))
Uśmiałam się do łez :)

Portret użytkownika Cu

Bo miało byc w podróżach )
To że będą tłumy to rzecz pewna ,uważam że najlepiej byłoby pojechac pociągiem lub zostawic samochód dużo wczesniej a resztę drogi przejśc ,nawet jeśli miałoby to trwac godzinę.
Co do pochówku z chęcią popolemizuje czy to właściwe miejsce ale to chyba nie w tym temacie.
Jeden zonk wystarczy.

Mim ma przed oczami lustro a mgłę co najwyżej wczorajszą z czajnika
Kij prosty jak but,jeśli w ogóle nim jest.

Portret użytkownika ika

Pozdro z Warszawy.
Jestem TU na szkoleniu, raptem paręset metrów od pałacu prezydenckiego. Sytuacja wygląda tak, że nie ma możliwości przejść swobodnie Krakowskim Przedmieściem. Kolejka ludzi, którzy chcą zobaczyć trumny, sięga aż pod Kolumnę Zygmunta, zawija się dwa razy i jeszcze dalej ciągnie. Co jakiś czas zamykają główne ulice... Byłam pod pałacem prezydenckim, kiedy wróciła Pani Prezydentowa. Ogólnie w Wawie jest zimno, pochmurnie i często deszczowo. Dla Cupa mam parę fotek.

Jak dobrze być barankiem
i wstawać sobie rankiem,
i biegać na polankę,
i śpiewać sobie tak:
be be be, kopytka niosą mnie,
be be be, kopytka niosą mnie.

Portret użytkownika Yash

Ten koleś z kijami wygląda trochę na Ola. Po to ta maska, dla nie poznaki. Pozdro Olo.
Do wiadomości Cupa, wygodniej i pewniej będzie to obejrzeć w telewizji. Aura co prawda ma być fajna w niedziele, ale co to za mistyczna podróż, żeby oglądać pogrzeb pare kilometrów od miejsca pochówku, w ścisku i na telebimie.

Portret użytkownika vac

Pamiętam pogrzeb Papieża. Też mogłem obejrzeć w tv, a mimo to pojechałem na Błonie do Krakowa. Nie żałuję.

Barak też mógłby obejrzeć w tv, a jednak chce mu się ruszyć tyłek i lecieć taki kawał, to mnie ma się nie chcieć?!

Portret użytkownika alex

A spodziewasz sie ze beda sprzedawc piwo i popcorn ?

Pada sobie deszczyk, pada sobie równo raz spadnie na kwiatek raz spadnie na .... Milowice.

Portret użytkownika Yash

Barak to co innego - politycznego, afganistan wciąż okupowany i ktoś musi tam, ginąć poza tym, Vacu nie mądruj się;)

Portret użytkownika Cu

Gdyby miało lac ,zastanawiałbym sie ,a że pogoda ma byc słoneczna ,wiec nie widzę najmniejszych przeszkód.
Takie wydarzenia zdarzają się raz w historii więc sądze ze warto byc jej częścią oraz ludzi którzy sie tam zgromadzą.

Olo jak sobie kupisz wczesniej to będziesz miał ,z tego co móili do 20 zdaje sie zakaz sprzedaży alkoholu.

A tak ogólnie,to kto się wybiera?

Vac ,Ania ? ktoś jeszcze ?

Portret użytkownika rokoski

Ja mogę ewentualnie pojechać, będę marudził, pokazywał palcem, będę popijał piwo i słuchał muzyki z telefonu. Na znak żałoby założę czarne skarpetki do pary z czerwonym sweterkiem.

Nic dwa razy się nie zdarza. Każdy z nas jest jakąś częścią tego show. W niekorzystnych warunkach zobaczycie tam mniej niż w tv i wcale nie zaznacie klimatu na który chyba liczycie.
Na miarę naszego kraju to na pewno wydarzenie wielkie. W skali świata to śmiech na sali.
Z drugiej strony nie ma też poważnych powodów by tam nie pojechać.
Wiele i szybko takich imprez nie będzie bo mamy jeszcze tylko jedno TU-154 po remoncie a procedury w armii już są analizowane.
To kto jedzie? bo nie wiem ile piw kupić?

W kupie siła. No może nie dosłownie ;)

Portret użytkownika alex

Roko a po co masz tam jechac, przeciez ten co Oba-Ma i ta co diluje rybami Angela Markrel odwolali sowj przyjaz bo leci Sedzia Anna Maria Wesoła-ska na Realili tv.
Przeciez masz o wiele wazniejsze sprawy do roboty....

Pada sobie deszczyk, pada sobie równo raz spadnie na kwiatek raz spadnie na .... Milowice.

Portret użytkownika Cu

Haha......

mamy załobe do 24 w niedzielę
a ty takie humorystyczne teksy piszesz )

Jedno jest pewne ! ! !
tego nie da sie normalnie przyjac
to co sie wydarzylo nam Polakom
jedynie sami sobie moglismy sobie zafundowac

smiech na sali....
masz racje

dlatego nie zamierzam trzezwo na to patrzec
bo nie jest to mozliwe

Tworzy sie historiia
i mamy niepowtarzalna okazje by tam byc !
nie-zaleznie od tego co sadzimy!
za rok...
byc moze powiemy co innego

Portret użytkownika vac

to jedyne zdjęcie jakie cykneliśmy:

co ciekawe to ostrzeżenia o korkach itp w tv były bezpodstawne. Krakowa jeszcze tak niezakorkowanego to nie widziałem. Autostrada mimo, że darmowa to prawie puściutka. w drodze powrotnej tylko większy ruch się zrobił, ale nie większy niż na co dzień. Większość chyba przyjechała pociągami, bo ludzi mało nie było.

Sposób wyświetlania odpowiedzi

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.