Portret użytkownika rokoski

Ogłaszam wszystkim, że zaczynamy przygotowania do kolejnego extrimu. Tym razem padnie najwyższa góra w Polszy leżąca całkowicie w naszych granicach. Żeby dostać się na szczyt trzeba jak w "raju" przejść urwiskiem trzymając się łańcuchów oraz czeka was pionowa drabinka nad przepaścią.

Góra Orla Perć
Wyprawa: 3, 4 dni
Okres: Pażdziernik
Sprzęt: Pas taterniczy, karabinki, bro, dobre buty, bro.
Ceny: bro w schronisku 8 PLN

Za dwa dni rusza obóz kondycyjny prowadzony przez Jogina Cupkę.
Spotkanie w lasku milowickim.

W kupie siła. No może nie dosłownie ;)

Portret użytkownika vac

no pomysł fajny, nie wiem tylko czy nie będę wtedy w Praha.
a sprzęt (pas taterniczy i karabinki) ktoś zapewnia?;>

Portret użytkownika gyv

Podobno zalecają GOPRowcy na Perć mieć też kask. ;) Tak gdzieś czytałem... ;p

Portret użytkownika Paweł

Chcecie powiekszyc grono Aniołków? A tak na powaznie, macie jakiekolwiek doswiadczenie alpinistyczne? Cupka jak na razie widzialem jak zdobywal Triglav, w sandalach. Jak wyobrażacie sobie wejscie na Perc? Jakos tego nie widze. Wolalbym zima wybrac sie na extreme i zbudowac igloo :)

Pozdro

Mnie też ostatnio dopadł kryzys...Jem spleśniały ser, pije stare wino i jeżdżę autem bez dachu.

Portret użytkownika rokoski

Szukałem butów na wyprawę, Cupko ma jakieś buty za które dal w strasznej promocji pięć paczek i uważa że to minimum w takie góry.
A ja sprawdzam właśnie buty tzw. budowlane albo ochronne, które spełniają normę: EN 20345. Noszą je robotnicy na budowach w zimę ale też i policja jakieś służby ochroniarskie i wojsko.
Ciekawe własności wytrzymałościowe http://artexbhp.pl/sklep/pdf/ARTEX_obuwie.pdf
Jak widać można kupić but spełniający wszystko za mniej niż sto pln, na ebayu za ok 30 euro
Minus tylko taki że nie widze jak z odpornością na ciepło ;)
wytrzymują +180 ale czy wytrzymają -20 ;)
pzdr

W kupie siła. No może nie dosłownie ;)

Portret użytkownika vac

a jak u nich z wodoszczelnością i oddychaniem? bo to chyba też ważne, ale niekoniecznie na budowie..

Portret użytkownika rokoski

no widzisz ze z oddychaniem calkiem dobrze bo tam mają jakieś membrany, nie goretex ale zawsze coś, natomiast nie wiem jak wyściółką i ociepleniem na zimno. W niemczech jeżeli jest poniżej -10 przez 2 H to sie nie pracuje na budowie, więc buty mogą być właśnie pod tym kątem nie najlepsze.
Najlepiej byłoby je zobaczyć przed kupnem.

Edit: Dowiedziałem się że buty nie są mniej ciepłe niż zwykłe buty zimowe, co należało zakładać. Nie są też ocieplone na maxa jak jakieś super buty. Za cenę 100 PLN myślę że warto.

Tutaj znalazłem coś żeby zapinać się do linek: http://www.allegro.pl/item741899054_szelki_bezpieczenstwa_amortyzator_z_...

W kupie siła. No może nie dosłownie ;)

Portret użytkownika Paweł

Tutaj cos dla naszych Taterników :

http://przewodnik.onet.pl/38,1660,1575575,artykul.html

Zabójcza Orla Perć?
Paweł Klimek, Jan Latała
OnetPodróże

Orla Perć. Znaki czerwone. Legendarny szlak, śmiało prowadzi granią od Zawratu po Krzyżne. Kilkusetmetrowe przepaście, strome żleby, wąskie przełączki, a w wielu miejscach łańcuchy, klamry i drabinki. To wszystko, by turysta mógł doświadczyć niezwykłej przygody i niepowtarzalnych widoków. Dla prawie 100 osób była to jednak ostatnia wycieczka.

22 sierpnia - przedostatni weekend wakacji, sezon w pełni. Od kilku dni zapowiadana jest zmiana pogody w sobotę. Ochłodzenie, burze i ulewne opady. Mimo to wielu turystów wyrusza w najwyższe partie Tatr. Prognozy sprawdzają się bezbłędnie: przez góry przetacza się burza z gradobiciem. Siedmioro turystów utknęło na Orlej Perci: troje na Granackiej Przełęczy i czworo na Koziej Przełęczy. Wszyscy zostają sprowadzeni przez ratowników TOPR. Są tylko przemoczeni i zmęczeni. Takiego szczęścia nie miała prawie setka turystów, którzy zginęli w rejonie Orlej Perci. W tym czasie, tj. w ciągu 100 lat, w Tatrach zabiło się około 800 osób.W tym roku szczęśliwie na Orlej nikt nie zginął. Ale poprzednie lata obfitowały w śmiertelne wypadki. Głośnym echem odbiła się śmierć dwójki młodych, ale zaprawionych na tatrzańskich szlakach ludzi – Janka Schoena (jesień 2005) i Kasi Mazurek (jesień 2006). WARTO PRZECZYTAĆ część dalszą.

Powodzenia chłopaki, uważajcie na siebie!

Pozdro

Mnie też ostatnio dopadł kryzys...Jem spleśniały ser, pije stare wino i jeżdżę autem bez dachu.

Portret użytkownika ika

Hmmm... W obawie o wasze życie i zdrowie, zdecydowanie odradzam wam tą imprezę.
Jeżeli jednak zdecydujecie się na tę wyprawę, zapraszam do lektury o autoasekuracji na http://www.orlaperc.info.pl/autoasekuracja.html . Jeżeli DYLĄGi i WYSŁOUCHy nie będą wam już straszne, to mogę być o was spokojna.

Pozdro 4 all

Jak dobrze być barankiem
i wstawać sobie rankiem,
i biegać na polankę,
i śpiewać sobie tak:
be be be, kopytka niosą mnie,
be be be, kopytka niosą mnie.

Portret użytkownika rokoski

Już po wypadzie, chociaż dla jednego uczestnika nadal trwa... Relacje były zdawane na bieżąco.
Każdy Tatry odbiera na swój sposób. Tatry wysokie to większe pagórki na które może wejść ktoś kto przez 5 dni siedzi za biurkiem, pije 4 bronki na dzień a jedyny jego ruch to bieganie w Counter-Strike ;)
To nie znaczy że nie należy ich lekceważyć, tam gdzie są drabinki czy łańcuchy mały błąd kończy się lotem w dół.

Skrajną nie odpowiedzialnością wykazują się turyści którzy zdobywają góry po 5 piwach, nie umiejący czytać mapy, nie posiadający żadnego sprzętu, wspinający się po zmroku i z braku czasu na zejście nocujący na szczycie góry.

Kilka fotek z wyprawy...

ekwipunek: karimata to podstawa, ale ktoś zapomniał za to wziął co innego ...ekwipunek: karimata to podstawa, ale ktoś zapomniał za to wziął co innego ...

3 muszkieterów: podstawa to rozgrzewka3 muszkieterów: podstawa to rozgrzewka

jarzębina: górka spora, poniżej dla porównania ludzie na granijarzębina: górka spora, poniżej dla porównania ludzie na grani

ludzieludzie

czarne chmurkiczarne chmurki

Giewont nocą: Krzyż na giewoncie, widok ze śpiworaGiewont nocą: Krzyż na giewoncie, widok ze śpiwora

wschód słońca: 26 wrzesnia 6:12wschód słońca: 26 wrzesnia 6:12

wschód słońca: Tuż przed oświetleniem szczytu Giewontuwschód słońca: Tuż przed oświetleniem szczytu Giewontu

droga na Kasprowy: Co mają zawodowcy w lewej ręce?droga na Kasprowy: Co mają zawodowcy w lewej ręce?

Świnica: łańcuchy, łańcuchyŚwinica: łańcuchy, łańcuchy

Świnica: Łańcuszek i widok przepaściŚwinica: Łańcuszek i widok przepaści

Świnica: Widok na zachódŚwinica: Widok na zachód

Panorama ze Świnicy: Aby podejrzeć całą panoramę należy kliknąć w prawym dolnym rogu na "Oryginał" a następnie jeszcze raz na obrazek, nie wiem czemu wczesniej nie działało...Panorama ze Świnicy: Aby podejrzeć całą panoramę należy kliknąć w prawym dolnym rogu na "Oryginał" a następnie jeszcze raz na obrazek, nie wiem czemu wczesniej nie działało...

Dolina 5 Stawów: Odbicie gór w stawie było wręcz bajeczneDolina 5 Stawów: Odbicie gór w stawie było wręcz bajeczne

Wielki Staw odbicie gór Miedzianych: Wstawiłem bo w panoramie nie da się powiększyćWielki Staw odbicie gór Miedzianych: Wstawiłem bo w panoramie nie da się powiększyć

Duży Staw: Miejsce zbrodni, tu Kuna zjadła nam dwa chleby, porwała bułki i zjadła Cupowi serek żółty. Nie możemy się też doszukać 3 bronków.Duży Staw: Miejsce zbrodni, tu Kuna zjadła nam dwa chleby, porwała bułki i zjadła Cupowi serek żółty. Nie możemy się też doszukać 3 bronków.

Wielki Staw: Widok ze szlakuWielki Staw: Widok ze szlaku

Pasmo GranatówPasmo Granatów

Cała DolinkaCała Dolinka

Morskie Oko: Turystów co nie miara. Spanie w łóżku 39 zł, na podłodze 38 zł.Morskie Oko: Turystów co nie miara. Spanie w łóżku 39 zł, na podłodze 38 zł.

Wiele zdjęć pominąłem, będą dostępne na hdd. Przemilczałem też cos się działo na szlaku, przyjdzie na to czas... ;)

W kupie siła. No może nie dosłownie ;)

Portret użytkownika Paweł

Wow, piękne widoki. Pozazdrościć!

P.S. Słyszałem, ze na ból mięśni dobry jest Ketospray :)

Pozdrawiam

Mnie też ostatnio dopadł kryzys...Jem spleśniały ser, pije stare wino i jeżdżę autem bez dachu.

Portret użytkownika alex

No zajebioza fajnie musial byc.
Jan said that they are amazing pictures...

Pada sobie deszczyk, pada sobie równo raz spadnie na kwiatek raz spadnie na .... Milowice.

Portret użytkownika Mecenas

fajne foty, co to australia ;), a na serio niezłe. Respekt panowie ;)

Portret użytkownika rokoski

W kupie siła. No może nie dosłownie ;)

Portret użytkownika ika

Nie wiem czy śmiać się, płakać, czy pozazdrościć? Dylemat mam duży. Wiem jedno, wrazenia bezcenne!

Jak dobrze być barankiem
i wstawać sobie rankiem,
i biegać na polankę,
i śpiewać sobie tak:
be be be, kopytka niosą mnie,
be be be, kopytka niosą mnie.

Portret użytkownika alex

No widze ze roko to pozdrowil rodzine i nagral pamiatki.........

Pada sobie deszczyk, pada sobie równo raz spadnie na kwiatek raz spadnie na .... Milowice.

Portret użytkownika rokoski

Odgrzewam temat.
W weekend jest plan pokonać Tatry po raz wtóry, przechodząc przez najciekawszą część.
Wyjazd potwierdziły dwie osoby zdeklarowane na maxa co utwierdza mnie w przekonaniu że się odbędzie,
skład dodatkowej ekipy stanowi zagadkę ponieważ ostatnio jesteśmy bardziej dupowaci w takich sprawach.

Zapraszam na wypad.

Istnieje kilka możliwości konfiguracji trasy, tak by przy minimalnym wysiłku zdobyć sedno.
Wyjazd w sobotę(możliwy też piątek wieczór) powrót w niedzielę wieczorem.
Nocleg w wersji Hard i All inclusive.
Zdjęć z najciekawszych fragmentów wyprawy raczej nie będzie.

Planowana pogoda na weekend w Tatrach- pochmurnie bez opadów.
Poprzedni wypad był cały miech później a przewidywania były podobne.

W kupie siła. No może nie dosłownie ;)

Portret użytkownika wallace

W sobotę jedziemy na unga-bunga ze smokiem!

Mi estas malbona knabO.o'
Kilka zdjęć: koloda.pl || koloda.tumblr.com

Portret użytkownika kazujoszi

Roko, jak wyprawa? Żyjecie? :)

Sposób wyświetlania odpowiedzi

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.