O to co można zobaczyć na mieście jak człowiek wejdzie do sklepu z samolotami zdalnie sterowanymi.
Sprzedałem tekst panu sprzedawcy, że ich wspólne życie się rozsypało po 6 miesiącach. Kto pamięta co Pan odpowiedział było nas tam z 6 albo 7 ;))?
PS: To jest Yash i Yasha ;)
Buehehe, pamiętaj że to ja namierzyłam Igłę na "romantycznej" ślubnej ścianie :D Ale jakoś umknęła mi odpowiedź gościa na Twoja słowną zaczepkę heh :)
Co odpowiedział??? Life is brutal? :P
A na miejscu było nas pięcioro (ja, bolek, Ty, kobita i łajker) gwoli sprostowania :)
Pada sobie deszczyk, pada sobie równo raz spadnie na kwiatek raz spadnie na .... Milowice.