Może jakiś kącik rusznikarski? :)
Na początek proponuję zawody strzelnicze karabinem na ziemniaki. Broń do samodzielnego wykonania w zaciszu swojego garażu, później spotkanie na łonie natury, wymiana poglądów (czyt. ochy i achy nad zabójczymi konstrukcjami), następnie określenie celu (może akurat będzie najazd tatarów na Milowice, trzeba być dobrej myśli) i test prototypów :)
Broń ma prostą konstrukcje, więc nie powinno być problemów natury technicznej. Koszt produkcji jest niewielki, jedynie co jest potrzebne to:
- rurki, złączki PCV (pewnie znajdą się jakieś w garażu, strychu, piwnicy)
- zapalniczka (najlepiej z zapłonem piezoelektrycznym)
- lakier do włosów
- ziemniaki :)
Kaliber jest uzależniony od wielkości ziemniaków, ale chyba najlepiej będzie się nadawała rura fi 50mm.
Przykłady:
http://www.youtube.com/watch?v=dn7YHsfJH90
http://www.crainium.net/jdjArchives/PotatoGun.jpg
http://blogs.pcworld.com/tipsandtweaks/WindowsLiveWriter/TimeKillerQuick...
dobre,
łatwiej jeszcze zrobić katapultę.