Milowice

Mnie się podoba. Paweł już myśli o łowieniu ;p. Preferuję opcję od wschodu; Braniewo, Krynica Morska i ogólnie Mierzeja Wiślana. Trudno się tam poruszać samochodami, ale rowerkami będzie w sam raz. Popeplajmy o tym przy kolejnym horrorze brrrrr....

Mnie sie podoba, ale czy znowu bede musial sie zwalniac >?

To jak coś, spotkamy sie na Openerze.

Ciekawe, ciekawe, ciekawe .
Znaczy, pomyślę ;-)
Choć raczej bym się pisał na wersje bezopenerową ;-)

Noo tak pomysł już kiedyś wałkowany. Zrobić całe wybrzeże lub zacząć na mazurach i skończyć w Gdyni to świetna sprawa ale też straszny kawał samej prostej drogi z 350 km plus dodatki.
Wybrzeże to wersja bardziej imprezowa, Mazury bardziej relaksowe. 400 km kto pokonał już taką trasę i wie na co się porywa niech podniesie rękę i doda kolejny post ;p

Rower z nas każdy ma, konieczne dodatki nie są drogie, spanie pod namiotem po 30 oj oj ;p, całość super sprawa.

Wolałbym chyba wersję Mazurową pozaliczać stare znane miejsca które i Wy też znacie, miejsce gdzie spaliśmy pod Śniardwami jeszcze z t0mim pamiętacie? , potem częściowo można zahaczyć o szlak Krutyni - zobaczyć tą nową kładkę co jej nie zbudowali, Uktę i Sorkwity i potem w lewo na Kętrzyn chodź bunkry już mamy zaliczone.
No i pchać się na Braniewo wzdłuż granicy o potem Gdynia.

Samej drogi 8 dni po 50 i 3 dni na postoje bez jazdy jak to mają być wakacje plus opener 4 dni ? to 2 tygodnie jak nic.

Nie napisałem że zaczynałbym w Mikołajkach.

Ale może ciekawiej by było zaczynać openerem 2-5 lipca potem przejazd (spokojniejszy)~18 dni i mamy piknik Country w Mrągowie gdzie moglibyśmy skończyć.
Więcej czasu można by wykorzystać na zrobienie większego kółka wokół jeziorek.

..
ostatecznie moge się zgodzić na rowery na mazurach;p
chociaz moje marzeniowe pplany "rowerem po plaży w stronę zachodzącego słońca z piaskiem w oku" znufff pozostaną niespełnione;/

..ale warunek zmian planów to postój w stańczykach i skok na bungee koniecznie z rokiem za rękę :D ;ppp
z największych kolejowych zaaajebistych mostow w polandowie:P

http://pl.wikipedia.org/wiki/Mosty_w_Stańczykach

o kruca fuks - tak mówi moja babcia.
żeby z tego skakać trzeba mieć nierówno pod sufitem albo bardzo krótką linę ;p
proponuję inny sport: odmalujemy tak sprajem na filarze MILO GÓRĄ i spieprzamy ile sił żeby nas nie złapali.

odmaluj ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC, sił bedzie Ci potrzeba wiecej;)

Właściwie miałem zacząć nowy temat ale po co jak jest zmienimy tylko temat na bardziej spasowany.

Przy każdym spotkaniu przy bro na końcu poruszamy ten temat i właściwie nic nie jest dogadane. Czasu nie ma za dużo bo został cały czerwiec. To może dużo ale nie jest ustalone nic.
Po mazurach dużo pływałem ale nie jeździłem na rowerze. Nie wiem jak to wyjdzie. ;) Ustalmy kilka faktów które będę odnotowywał w pierwszym Vacowym poscie.

1. Proszę o deklarację ludzi którzy chcą jechać na rowerowe zwiedzanie mazur, w tym stylu:
(nick) (od kiedy)(do kiedy)
-mając przynajmniej 5, 6 zgłoszeń ustalimy ramy wyjazdu.

2. Trasa. Wpisywać miejsca które chcecie zobaczyć, ewentualnie linki do miejsc, ceny biletów itp
(impreza)(kiedy)(gdzie)(warunki)
(Open'er)(2,3,4,5 lipca)(Gdynia, Babie doły)(340 zł)
(Piknik Country)(24,25,26)(Mrągowo)(0 - 150 zł)

Rozumiem że tych dwóch imprez raczej nie połączymy z faktu że wakacje musiałaby trwać 25 dni. Nie przesądzam, nie musimy na nich być to tylko propozycja.

Przypominam chcącym jechać o kupieniu już teraz latarek, butli, palników, sakw, śpiworów, namiotów, dętek, naprawieniu stopek, nowych oponach, otwieracze do konserw, oświetlenie, maść na komary.
Hasło wyprawy: " Minimalizm rulez!"

Edit:
Po krótkim namyślunku widzę to tak:
Jechać autami do Sorkwit i tam je zostawic. Pojechać do Mrągowa i tam zrobić zakupki. Od tego momentu robić duże koło wokół jeziorek (kręcąc zgodnie z ruchem wskazówek zegara.
Sorkwity-Mrągowo-Ryn-Kętrzyn !-Kanał Mazurski !-Sztynort !-Węgorzewo-Pieczarki-Giżycko-Rydzewo-Mikołajki-Jora Wielka-Okartowo-Nowe Guty-Pisz-Leśniczówka Pranie!- Ruciane Nida-Jezioro Mokre !-Krutyń!- Stare Kiełbonki- Jezioro Białe- Sorkwity wg googla to ~360 km
tam gdzie ! jest coś do zobaczenia ;) oczywiście ci co byli na spływie odwiedzą miejsca w których już raz byli
"na mokrym tomiego w kiblu ugryzła osa"
"na białym zalało kajak vacka i spotkalismy nutke na zyzdroju"
"a spod łukajna ika ma kamyk ze śniardw"
Wychodzi 15 km na dzien "..to też jest śmiech na sali"

Opcje:
1. Możemy podjechać pod ruską granice to tylko 20 km od węgorzewa tam jest pełno ruskich targów i można kupić za grosze ruskie lornetki i trochę cezu ;p(excluded;)

2. Wersja dla counter terrorist:
Droga prowadzi przez Ruciane-Nida, Stare Kiełbonki, Babięta do Starych Kiejkut , gdzie znajduję się teren szkoły wywiadu otoczony drutem kolczastym, gdzie podobno przetrzymywani byli terroryści (exploded;)
3. Piramida w Rapie, 28 km od Węgorzewa(excluded)

4. Twierdza Boyen w Giżycku, most obrotowy na Kanale Łuczańskim w Giżycku( w planach wg. mojej trasy)

5. Grodzisko z epoki żelaza koło wsi Jeziorko - Okolice Giżycka ( included ;)
6. Była wojenna kwatera Himmlera koło Pozezdrza, rezerwat w Spytkowie. (na trasie, included;)
7. Zespół pałacowo - folwarczny oraz park w Sztynorcie (included;)
8. Ryn- Kętrzyn- Węgorzewo na tej trasie: zamek krzyżacki w Rynie, Pałac w Nakomiadach, Zamek w Kętrzynie, Kościół sw. Jerzego w Kętrzynie, Wilczy Szaniec w Gierłoży, Bunkry i kościół w Radziejach(all included;)
9. Unikalne Bagna na skalę europejską - rezerwat ptactwa 20 km od giżycka 5km ponad Okartowem (included)
10. Rezerwat ptactwa Łukajno ( ika ma stamtąd kamyk)
(included)
11.Śluza Guja na kanale Mazurskim, wieża Bismarcka w Srokowie, Dworek w Łęgwarowie( konieczne do zwiedzenia na dwa razy lub raz dodatkowe 78 km)
12. Była Kwatera Niemieckich Wojsk Lądowych w Mamerkach-koło kietlic (included)

ktoś ma inne?
(zaliczyjąc wszystko ~500 km -30km/dzien, nadal looz)

Zrobilem wstępną mapę (nie będziemy jezdzić drogami żółtymi ale google mi same przyciąga do nich wiec traktujcie trasę orientacyjnie) samej trasy 400km.
http://maps.google.com/maps/ms?ie=UTF&msa=0&msid=106798697738589916588.0...
(google mapy to szmelc i sama zmienia linie trasy, nie będę jej zmieniał, domyślcie się ;p)

1 Ika & Pawel
2 Temat w moim zakresie do dopracowania

Opcje
Do PISzu nie jade ;p
Wersja z piramidą i targiem bardzo mi się podoba, ale co Baltykiem?
Chciałam nadmienić, że bardzo dobrze pamiętam poświęcenie i cierpliwość Roka, żeby zdobyć najcenniejszy kamyk ze śniardw.

Czesc wam niezly pomysl z tym wypadem ale wolal bym na mazury pozdrawiam ze Złotego Potoka.

nie wiadomo czy temat się nie urwał...
ps. hej Konradzie <;

Z przyczyn oczywistych rowery odwołane do odwołania ;p