Panowie jak w temacie ...Okolo środa to jest za dwa dni czyli kole 25 luty moge przyjechac na bery koparko ladowarka i zribic pas startowy dla samolotu freda (spychem przegarnac wszytkie chaszcze i takie tam ) a jesli chdozi o skocznie to nagarnac sniegu w pizdu zbey skakac az po same drzewa ............ tlyko trzeba zrobic dojaz dla karetek pogotowia...........pozdrawiam czekam na pomocnikow
- Zaloguj się lub utwórz konto, by odpowiadać
- Zaloguj się lub utwórz konto, by odpowiadać
...porozmawiam z frankiem i wytyczymy pas startowy, nawet jeżeli nie wyjdzie z koparką to zostanie do zrobienia ręcznie a roboty przy tym nie duzo jest, co do śniegu to wszędzie jest wiec problemu nie bedzie. Trzeba to tylko zrobić sprawnie bo ci z nowych domków są bardzo upierdliwi i mogą wezwać "pomoc".
Która godzina wchodzi w grę? Będziesz coś robił przy hali?
- Zaloguj się lub utwórz konto, by odpowiadać
ja myslalem ze okolo 11 moze 12 w poludnie , nie bede robic nic na hali bede wracac przez dabrowke mala
- Zaloguj się lub utwórz konto, by odpowiadać
przy okazji mógłbyś przejechać ulicami dookoła i zagarnąć te zaspy z dróg, bo masakra zaczeło się jeździć.
- Zaloguj się lub utwórz konto, by odpowiadać
Ps to jest w dziale majsterkowanie bo tak ja zmajstrujemy ze glowa za mala
Pada sobie deszczyk, pada sobie równo raz spadnie na kwiatek raz spadnie na .... Milowice.